Moja aranżacja przedpokoju. Jak wiemy pierwsze wrażenie o naszym mieszkaniu zależy od wyglądu naszego przedpokoju, dlatego urządzając go kierowałam się tym, aby był nie tylko funkcjonalny, ale również ładny. Moim celem było stworzenie ciepłego i przytulnego wnętrza,czy mi się udało? sadzę, że tak.
-
Kolory
Przedpokój w bloku zazwyczaj bywa mały i wąski, dlatego postarajmy się go optycznie powiększyć poprzez kolor ścian i mebli. Ja wymarzyłam sobie ciepłe i jasne wnętrze, dlatego na ściany położyłam kolor „kawy z mlekiem” i wstawiłam meble w kolorze białym. Połączenie tych dwóch kolorów dało taki efekt jaki chciałam, czyli wizualnie powiększyło to przestrzeń przedpokoju i stworzyło przytulne wnętrze.
-
Zabudowa
Szafka na buty i wieszak na kurtki to podstawa. Postanowiłam to wszystko schować w szafie, co sprawiło, że w przedpokoju jest zawsze porządek, a co za tym idzie – zdecydowanie więcej miejsca, a duże lustro wmontowane w szafę dodatkowo powiększyło przestrzeń.
-
Konsola i lustro w przedpokoju
Mój przedpokój jest w kształcie litery L, dlatego oprócz szafy mogłam wstawić w nim toaletkę o której zawsze marzyłam – z nogami w kształcie”ludwik” i złotymi uchwytami. Jest ona nie tylko wizualnym akcentem, ale również poprzez szuflady w których możemy trzymać listy czy klucze także praktyczna. Nad nią powiesiłam lustro w pięknej białej ramie.
-
Drzwi z koroną
Ważnym elementem tego pomieszczenia są również drzwi prowadzące do pokoi. Wybrałam takie , aby pasowały do całej reszty. Kolor biały pasuje do mebli, a upiększyłam je umieszczając nad nimi korony i wstawiając piękne rzeźbione klamki w kolorze złotym.
-
Ściana wspomnień
Jak tylko zobaczyłam projekt mieszkania, od razu wiedziałam jak wykorzystam najdłuższa ścianę wiodącą przez przedpokój do salonu. Jeszcze nie wiedziałam jak urządzić mieszkanie, ale już wiedziałam, że właśnie w tym miejscu powstanie galeria zdjęć rodzinnych. I był to strzał w dziesiątkę – nie ma dnia abym przechodząc obok nie spojrzała na któreś ze zdjęć i nie uśmiechnęła się do kogoś uwiecznionego na fotografii. Jest to też ciekawa rozrywka dla naszych gości, którym możemy trochę opowiedzieć o naszej historii rodzinnej. Muszę też zaznaczyć, że nie jest ona skończona, zostawiłam trochę wolnego miejsca na to co będzie:)
Przedpokój jest jednym z najważniejszych miejsc w naszym mieszkaniu. Jest nie tylko naszą wizytówka, ale również miejscem, które wita nas każdego dnia, dlatego warto zadbać, aby urządzić go nie tylko funkcjonalnie, ale również ładnie.
bardzo ładnie i przytulnie; konsolka (nie toaletka!) jest śliczna, bardzo dodaje uroku wąskiemu korytarzykowi; pomysł z galerią fotografii fajny i bardzo osobisty, ale współczuję temu, kto odkurza i czyści te wszystkie ramki do zdjęć na ścianie! 🙂
Dziękuję za komentarz, bardzo lubię mój korytarzyk. A co do galerii,tak jest bardzo osobista i często zatrzymuję się przy niej na chwilę i wspominam. Jeśli chodzi o kurz-wystarczy miotełka do kurzu i po dwóch minutach ramki już są odkurzone