Grudzień jest pełen świątecznej magii, a my zaczynamy go wieszając kalendarze adwentowe. W tym roku postanowiliśmy z mężem zamiast prezentów pod choinkę, zrobić sobie nawzajem prezent w postaci kalendarza adwentowego. A w nich będą znajdować się mniejsze i większe upominki. Mój mąż znikał na całe popołudnia i strasznie mnie ciekawiło, co też takiego wymyślił. I rzecz jasna nie mogłam doczekać się pierwszego grudnia. Wczoraj zaczął się mój ulubiony miesiąc w roku i w końcu się doczekałam 🙂 już go mam i wciąż nie mogę się na niego napatrzeć. Ten kalendarz jest cudowny. Nie tylko dlatego, że jest pięknie wykonany, ale też dlatego, że jest zrobiony własnoręcznie i prosto z serca. Robiłam już wiele kalendarzy adwentowych, ale ten przebija wszystkie jakie dotąd zrobiłam i widziałam! Dlatego wybaczcie, ale muszę się nim pochwali i może kogoś zainspirujemy naszym pomysłem.
Kalendarze adwentowe wprowadzają magiczny nastrój przed świętami Bożego Narodzenia. Umilają nam czas oczekiwania i pomagają przygotować się do świąt. Ja co roku wkładam do kalendarza listę zadań, co pomaga mi bezstresowo przygotować święta. Przykładową listę zadań oraz jakie niespodzianki można włożyć do środka kalendarza znajdziecie tutaj: Co włożyć do kalendarza adwentowego.
A tutaj możecie znaleźć kilka moich ręcznie robionych kalendarzy adwentowych:
Kalendarz adwentowy na wieszaku
Jeśli nie macie możliwości zrobienia samemu kalendarza zawsze można kupić już gotowy, choćby tutaj:
Kalendarz adwentowy jest też świetnym prezentem na 6 grudnia. Jeśli jeszcze nie macie u siebie powieszonych lub postawionych, jak w moim przypadku 🙂 kalendarzy adwentowych, nic straconego! Do Mikołajek zostało jeszcze kilka dni 😉