Co mnie skłoniło, aby pomalować meble farbą kredową? Otóż w pokoju mojego synka stały stare meble, których kolor wydawał mi się zbyt poważny jak dla mojego 2 letniego malca. Zaczęłam szukać farb i kolorów , które pasowały by do pokoju dziecka i tak przypadkowo trafiłam na farbę kredową. Zaczęłam o niej czytać i najbardziej spodobało mi się w niej, że nie trzeba wcześniej przygotowywać mebli do malowania – wystarczy wytrzeć z kurzu i można nakładać farbę. Postanowiłam ją więc wypróbować i podzielić się opinią o niej. Na zdjęciu stolik z krzesełkami już po pomalowaniu farbą kredową.
-
Kilka słów o farbie kredowej
Farba kredowa jest świetna jeśli chodzi o przyczepność, bez problemu przylega do prawie każdej powierzchni bez potrzeby szlifowania wcześniej powierzchni czy też usuwania starych warstw. Można pomalować nią drewno, płytę MDF, metal, plastik, szkło, podłogi, doniczki czy wiklinę. Nie zawiera szkodliwych dodatków i jest stworzona na bazie wody i naturalnych składników, w dodatku nie śmierdzi gdy nią malujemy . Farba kredowa jest idealna jeśli chcemy pomalować meble w stylu retro, vintage czy shabby chic. Efekt przecierania czy postarzania mebla jest w przypadku farby kredowej bardzo prostą sprawą. Przed użyciem farbę należy dobrze wymieszać, jest ona bardzo gęsta i można ją rozcieńczyć odrobiną wody (do konsystencji jogurtu) lub w trakcie malowania moczyć pędzel w wodzie zanim nabierzemy na niego farbę. Aby zwiększyć przyczepność można zastosować farbę podkładową, ale nie jest to konieczne. Farbę nanosimy pędzlem lub wałkiem (cienkie warstwy). Nakładamy 1-3 warstwy, w zależności jaki efekt chcemy uzyskać. Atutem tej farby jest również to, że bardzo szybko wysycha, już po godzinie możemy nakładać kolejną warstwę farby. Jeżeli chcemy uzyskać efekt przetarcia, po 12 godzinach pomalowaną powierzchnię możemy przetrzeć papierem, gąbką ścierną lub wełenką stalową. Można też przetrzeć mokrą gąbką kuchenną, ale tu trzeba uważać bo możemy przesadzić z efektem przetarcia. Na koniec, aby zabezpieczyć farbę należy nałożyć wosk lub lakier, ten drugi sprawdza się lepiej na meblach częściej używanych, na przykład stoły, blaty czy meble kuchenne. Natomiast wosk nadaje meblom bardziej intensywny kolor oraz satynowy połysk. Dzięki woskowi meble są bardziej odporne na zmywanie.
-
Co będzie nam potrzebne do malowania farbą kredową
a) Farba kredowa (ja miała firmy Vittorino kupione na allegro).
b) Pędzel z miękkim włosiem. Kupiłam pędzle z włókna poliestrowego, które nie pęcznieją w przypadku pracy z farbą na bazie wodnej i bardzo łatwo się je czyści.
c) Wałek do malowania. Tu pokusiłam się na kupno wałka flock, który zostawia na powierzchni delikatnego baranka. zaletą jest to, że jeśli nie spodoba nam się ten efekt i wolelibyśmy uzyskać gładką powierzchnię, można go szybko i łatwo zeszlifować np. gąbeczką ścierną.
d) Wosk i bawełniana szmatka Ja kupiłam wosk bezbarwny – transparentnym nie powodujący przebarwień ani zażółceń.
-
Przygotowanie mebla do malowania
Przygotowanie mebla jest bardzo proste. Wystarczy wytrzeć z kurzu (najlepiej płynem do mycia naczyń) i to wszystko:) Nie trzeba wcześniej szlifować ani usuwać starej warstwy, chyba, że są na meblu jakieś złuszczenia, to warto wtedy wyszlifować, aby nowa farba lepiej się trzymała.
-
Malujemy pierwszą warstwę
Wykorzystując wrześniowe słoneczko postanowiłam swój mały warsztacik urządzić na balkonie aby syn i koty mi nie przeszkadzały:) No to do dzieła.
-
Druga warstwa
Byłam bardzo zaskoczona jak szybko schnie ta farba, nie minęła nawet godzina a już pierwsza warstwa była sucha i mogłam się zabrać do malowania kolejnej warstwy. Muszę powiedzieć, że efekt już jest rewelacyjny.
-
Nakładam trzecią – ostatnią warstwę
Ostatnią warstwę próbowałam pomalować wałkiem, ale pędzlem jakoś łatwiej mi szło, więc wałeczek odszedł na drugi plan i w ruch znów poszedł pędzel 🙂 I malowanie farbą skończone. Jestem ogromnie zadowolona z efektu.
-
Nakładanie wosku
No i zostało już tylko nałożenie wosku, musi być on lekko podgrzany lub stać w temperaturze pokojowej, wtedy łatwiej się go nam aplikuje. Nakładałam go delikatnie szmatką. Teraz tylko poczekać aż wosk wyschnie i gotowe.
-
I gotowe
Po kilku godzinach syn już siedział i użytkował swoje nowe mebelki.
-
Moja opinia
Według mnie jest to świetne rozwiązanie, aby stworzyć coś nowego z czegoś starego. Takie odświeżenie starych mebli nie tylko sprawi radość bo możemy wykonać to sami, ale również może nadać wnętrzu zupełnie inny wygląd.
-
Moje meble pomalowane farbą kredową
Stolik dziecięcy
Komoda i półki – tak wyglądały wcześniej
A tak wyglądają teraz
